Powrót Jedi: Procesor 6x86MX firm Cyrix i IBM

 

Podsumowanie

Lepiej późno niż wcale to najlepsze, co można powiedzieć o 6x86MX (M2). Nie spodziewaliśmy się tego, ale 6x86MX (M2) jest bardzo atrakcyjnym procesorem. Muszę przyznać, że osobiście jestem pod wrażeniem firmy Cyrix, ponieważ po tylu problemach, jakie mieli z 6x86 nigdy nie spodziewałbym się procesora tak dobrego, jak 6x86MX (M2). Moi stali bywalcy dobrze pamiętają, że nie byłem zbyt przyjaźnie nastawiony do 6x86, kiedy procesor ten pojawił się na rynku. Problemy z temperaturą, problemy pod NT 4.0 i niekompatybilność z niektórymi programami, tak samo jak słaba jednostka zmiennoprzecinkowa, nie mogła wzbudzić mojego zainteresowania tym procesorem. Kiedy pojawił się 6x86L, który był rozwiązaniem większości problemów 6x86, było już zbyt późno, żeby mógł mieć jakieś znaczenie na rynku szybkich procesorów. Pentium MMX, jak i nowy K6 były znacznie szybsze od 6x86. Teraz pojawił się 6x86MX (M2) i przy żałośnie brzmiących szybkościach zegara jest szybszy nawet niż AMD K6. Spodziewaliście się tego? Ja się nie spodziewałem i wiem, że AMD również nie. Pojawia się teraz pytanie, czy Cyrix i IBM będą w stanie produkować przyzwoitą ilość tych układów i przede wszystkim, kiedy wypuszczą na rynek wersje 200 i 225 MHz. 6x86MX (M2) w wersji 225 MHz będzie nie tylko twardym przeciwnikiem AMD K6, ale sięgnie również Pentium II Intela.

Póki nie używacie oprogramowania znacznie wykorzystującego jednostki zmiennoprzecinkowej takiego, jak oprogramowanie CAD, lub do renderingu 3D, 6x86MX (M2) jest świetnym procesorem. Powoduje mniej problemów z doborem płyty głównej niż AMD K6, jako że działa przy napięciu Pentium MMX, równym 2.8 V. Na innych obszarach ma wiele wspólnego z K6, włączając niemożliwość działania w systemach wieloprocesorowych.

Klasyczny Pentium, który jest znacznie wolniejszy od wersji MMX, jak i właśnie Pentium MMX są procesorami, na które nikt nie powinien już tracić swoich pieniędzy. Myśl o Pentium MMX 233, który ma pojawić się w najbliższym czasie na rynku, wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Już na wstępie będzie wolniejszy od 6x86MX (M2) 166/66 MHz. Zabawna jest jeszcze jedna rzecz - wyobraźcie sobie 6x86MX (M2) przy 300 MHz. Oczywistym jest, że byłby znacznie szybszy od Pentium II przy tej samej szybkości zegara. Czy nie jest zadziwiające, że mały Cyrix jest w stanie opracować procesor na żałosne płyty Socket 7, działające z przestarzałą i wolną zewnętrzną pamięcią cache drugiego poziomu przy jedynych 66 MHz, a procesor ten jest szybszy od bardzo rozbudowanego układu gigantycznej firmy Intel - Pentium II, razem z jego skomplikowaną i, oczywiście, drogą pamięcią L2 cache zamkniętą w kartridżu razem z procesorem działającą z połową szybkości zegara rdzenia??? Czy nie wygląda na to, że Intel potrzebuje tej skomplikowanej technologii cache drugiego poziomu, aby pokryć swoją nieumiejętność zaprojektowania przyzwoitego rdzenia procesora? Jak szybki byłby 6x86MX (M2) z pamięcią L2 cache taką, jak w Pentium II? Czy nie jesteśmy głupi płacąc więcej pieniędzy za procesor będący dowodem na braki Intela w temacie projektowania procesorów? Naprawdę mnie to zastanawia...

Nastają coraz cięższe czasy dla Intela. Ten rok jest daleki od dobrego, dla największego światowego producenta półprzewodników. Problemy z facetem ze strony o sprzęcie, problemy z całą prasą, K6 firmy AMD, błąd w Pentium II, proces wytoczony przez DEC, a teraz 6x86MX (M2) Cyriksa i IBM. No cóż, Andy, teraz może być już chyba tylko lepiej.

Jedi powrócili i miejmy nadzieję, że wsparcie od Cyriksa i IBM zagrozi planowanej nowej Gwieździe Śmierci zwanej "Slot One". Nawet mali Ewokowie z IDT przybędą pomóc swoim C6 przeciwko złemu Imperatorowi. Wygląda na to, że Moc jest z nimi.

WSTECZ | POWRÓT